Co wspólnego ma sen z wyglądem naszej skóry?
Długi i głęboki sen ma wpływ zarówno na fizyczną jak i psychiczną kondycję naszego organizmu. Ale to nie wszystko – nie na darmo mówi się bowiem, że nocny wypoczynek jest najlepszym kosmetykiem. W czasie snu regeneracji podlega również skóra, która w ciągu dnia „walczy” ze szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, jak zanieczyszczenia środowiska, promieniowanie ultrafioletowe, wolne rodniki przyspieszające proces starzenia…Negatywny wpływ na kondycję skóry ma również stres, który niestety stanowi nieodzowny element współczesnej rzeczywistości.
Stres, a sen.
Właśnie nadmierny stres może prowadzić do przesuszenia skóry czy powstawania wyprysków. Sen ma natomiast zbawienny wpływ na skórę. To właśnie w trakcie wypoczynku nocnego rozpoczynają się procesy związane z odnową komórkową. Dodatkowo stosowanie preparatów na noc ma o tyle sens, że skóra staje się wtedy bardziej chłonna i przepuszczalna, a więc lepiej przyswaja substancje odżywcze (dzięki czemu regeneracja może być jeszcze bardziej efektywna). Warto o tym pamiętać i stosować rytuały pielęgnacyjne przed pójściem spać.
Kosmetyki przed snem.
A należą do nich przede wszystkim : staranny demakijaż, odświeżenie skóry
tonikiem, a następnie aplikacja środka nawilżającego czy regeneracyjnego (czy też zwalczającego pierwsze zmarszczki mimiczne), ze szczególnym uwzględnieniem okolic oczu, gdzie skóra jest najdelikatniejsza. Można zdecydować się na krem czy maseczkę (albo oba rodzaje kosmetyków, w zależności od naszych potrzeb). Nie wolno przy tym zapominać o pielęgnacji szyi i dekoltu (gdzie skóra również szybko podlega procesom starzenia i potrzebuje odżywienia). Oprócz okolic twarzy warto również pamiętać o dłoniach i stopach – ich powierzchnia będzie znacznie lepiej nawilżona, miękka i elastyczna, jeśli na pielęgnację poświęcimy nieco czasu przed snem (a następnie skorzystamy ze specjalnych skarpetek czy rękawiczek wzmacniających efekty kuracji). Nocą skóra jest najbardziej aktywna w zakresie odnowy i regeneracji, ponieważ wtedy komórki dzielą się najszybciej, a z organizmu usuwane są toksyny. Oprócz tego podczas snu mięśnie twarzy nie są napięte, dzięki czemu zmarszczki nie pogłębiają się. Procesy regeneracyjne kończą się około godziny 7 nad ranem.